F-Secure ostrzega – Internet ciągle groźny F-Secure przedstawił dane dotyczące zagrożeń z Internetu za pierwsze półrocze 2005. Liczba wirusów spadła o ponad 50% w porównaniu
F-Secure ostrzega – Internet ciągle groźny
F-Secure przedstawił dane dotyczące zagrożeń z Internetu za pierwsze półrocze 2005. Liczba wirusów spadła o ponad 50% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Natomiast pozostałe rodzaje złośliwego oprogramowania nadal rozprzestrzeniają się w niepokojącym tempie.
Pomimo wysiłków podejmowanych przez firmy takie jak F-Secure, których celem jest wyeliminowanie spamu z serwerów pocztowych i prywatnych skrzynek, w pierwszej połowie 2005 r. zjawisko to nadal przybierało na sile. Kolejną tendencją jest szybki wzrost liczby nowych koni trojańskich i botów. W przeciwieństwie do wirusów i robaków, które atakują w sposób niewybiórczy, konie trojańskie można precyzyjnie wprowadzać do systemów firm, które są celem ataku za pomocą załączników do wiadomości poczty elektronicznej bądź odsyłaczy do witryn internetowych.
W tym samym okresie popularność zdobyły wirusy, atakujące urządzenia przenośne. Jak dotąd największe szkody wyrządził koń trojański pod nazwą Skulls, przenoszony w postaci pliku SIS. Jego działanie polega na zastępowaniu aplikacji systemowych niedziałającymi wersjami, co powoduje wyłączenie wszystkich funkcji telefonu, poza najbardziej podstawowymi. Jeszcze bardziej niepokojący dla właścicieli tzw. inteligentnych telefonów jest wirus Commwarrior, który rozprzestrzenia się za pośrednictwem łączy Bluetooth oraz wiadomości MMS. Po raz pierwszy zaobserwowano go w styczniu 2005 r. w Irlandii.